NIE KUPUJ! ADOPTUJ!

Nie kupuj! Adoptuj! Psą potrzebna jest pomoc, którą właśnie ty możesz dać! Każdy kundelek pokocha cie jak każdy inny rasowy pies. Możesz uratować im życie, biorąc je ze schroniska! Dla ciebie to nic takiego, a dla niego będziesz całym światem! Przysięgam ci, że będzie ci oddany do końca swoich dni i nawet dłużej! Nie pozwól aby tak piękne stworzenia, musiały umierać za kratami! Aby musiały spędzić większość życia w jednym kącie ! To nie jest wiele, a można poświęcić się i zyskać przyjaciela na całe życie! 
To jest kilka psów z azyla znajdującego się w Żorach... One czekają właśnie na ciebie! Przemyśl to! Może właśnie wśród nich, znajdzie się i taki, który okaże się być twoim przyszłym partnerem!


Dejzi to mała suczka która ma 3 miesiące. Została znaleziona w kartonie, na szczęście pewien pan ją znalazł i zabrał do siebie. Jest kochana, przytulaśna, uwielbia się bawić. W chwili obecnej uczy się załatwiania swoich potrzeb na dworze i całkiem nie źle jej ta nauka wychodzi. Potrafi podawać łapkę ale tylko za smakołyk. Będzie wspaniałym towarzyszem.


Czaruś, piesek o smutnych oczach. Ten niemłody już psiak, został znaleziony w Niedobczycach przy drodze, leżał i nie mógł wstać :( lecz zjawiły się dobre dusze i uratowały mu życie. Dziękujemy :)
Pierwsza myśl – został potrącony przez samochód. Jego stan, wygląd i rany na jego ciele dały nam do myślenia. Był bardzo chudy, zagłodzony, odwodniony, brudny i śmierdzący. Ma dwie ogromne rany po prawej stronie ciała oraz zdartą skórę, zdarte do mięsa opuszki, darte łapki do kości. Tak naprawdę nie wiemy co go spotkało, to tylko nasze domysły. Czaruś jest już bezpieczny, ale rany jeszcze długo będą się goić :(
Mimo bólu i cierpienia, patrzy na człowieka z takim oddaniem, że serce pęka na widok jego oczów…


Saba to wspaniała sunia ale tak jej brakuje miłości, że nie do końca chce się nią dzielić. 
Kto pokocha Sabę? Saba lgnie do człowieka i widać że chce być kochana i mieć człowieka dla siebie. Niestety nie jest w stanie dzielić się z innym psem. Jeśli zamieszka sama to będzie najlepszym przyjacielem i najwierniejszym kompanem i w domu i na spacerach.


Pies żyjący przy budzie na łańcuchu… prawda okazała się gorsza. Zamiast obroży miał drut który wrzynał się w szyję. Do jedzenia dostawał namoknięty chleb. Ludzie twierdzili, że to jego wina że drut wszedł mu w szyję bo się szarpał na łańcuchu… Potrzebuje pilnie domu lub domu tymczasowego jak i pieniędzy na leczenie!


KAŻDY Z NICH POTRZEBIUJE DOMU. NIE BĄDŹ OBOJĘTNY! JEST ICH DUŻO WIĘCEJ! WEJDŹ NA STRONĘ ŻORSKIEGO AZYLU I SIE PRZEKONAJ! JEZELI NIE MOŻESZ ZAADOPTOWAĆ, CHOCIAŻ POMÒŻ WYSYŁAJĄC PIENIĄDZE! TO BARDZO DUŻO! PAMIĘTAJ!



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Psy myśliwskie